Serio, uwielbiam wtorzyć coś z niczego! Wtedy patrzę tylko na to co zostało i co "trzeba" wykorzystać, by się nie zepsuło. Wtedy właśnie powstają najlepsze i najprostsze dania.
Dziś kupiłam pesto z zamierzeniem, by jutro zrobić z nim jakiś makaron, jednak plan trochę się zmienił, bo zauważyłam w lodówce pełen woreczek ugotowanego ryżu.... i powstał:
pełnoziarnisty ryż na liściach szpinaku z pesto, pomidorkami i świeżym koperkiem z ogródka.
Brzmi skomplikowanie? Nic bardziej mylnego.:) Zobaczcie sami.
Składniki:
- 1 woreczek ryżu pełnoziarnistego
- 100 g pesto z bazylii
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek
- garść swieżych liści szpinaku
- pomidorki koktajlowe
- garść świeżego koperku
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy oliwę, na to wsypujemy ryż i dodajemy pesto. Całość mieszamy i podgrzewamy na małym ogniu do osiągnięcia ulubionej temperatury potrawy. Pod koniec dodajemy koperek. Na tależu układamy umyte liście szpinaku, na to wykładamy ryż. Całość można przyozdobić pomidorkami, czy nawet zrobić z nich sałatkę. Przed podaniem oprószyć koperkiem.
Proste, prawda?:)
Pogoda może nie sprzyja opalaniu, ale joggingowi zawsze! Także korzystając z czasu wolnego, zaraz ubieram się w sportowy outfit i idę pobiegać. Mam plan treningowo-jedzeniowy, bo po maturalnym okresie mój orgaznim nie był najlepiej odżywiony i tzw. "froma" też spadła! Ale spokojnie, po woli wracamy do normy ;) Na razie udaje mi się go trzymać (:D), także Was wszystkich też zachęcam do spędzenia czasu na sportowo i oderwania się od pracy/nauki chociaż na pół godzinki, to pomaga - potwierdzone naukowo i samodzielne. A potem czas na uzupełnienie spalonych kalorii wartościowym posiłkiem. ;)
Smacznego!
3 komentarze:
posty przepis ale u mnie by nie przeszedł:) Chyba że na jakiejś imprezie zamiast tradycyjnej sałaki:)
Wygląda pysznie, muszę sobie taki obiad zrobić. :) Uwielbiam pesto!
Widzę tu wiele fajnego żarcia, więc obserwuję!
carnivorous-roses.blogspot.com
Super to wygląda, pewnie też świetnie smakuje! Ja kocham pesto. Widzę tu dużo fajnego żarcia, obserwuję! :)
carnivorous-roses.blogspot.com
Prześlij komentarz